- Co to jest H2O Przystań Wolnego Czasu i gdzie się znajduje?
- Jakie cele miała pierwotna budowa Przystani Wolnego Czasu?
- Dlaczego zakończono prace nad H2O?
- Jakie były plany dewelopera Fort Służew w 2022 roku dotyczące H2O i jakie były reakcje mieszkańców?
- Jakie są obecne problemy związane z Przystanią Wolnego Czasu?
- Jakie działania podejmują lokalne władze i instytucje w odpowiedzi na trudności związane z H2O?
Historia nieukończonego projektu
Budowa H2O Przystań Wolnego Czasu rozpoczęła się w 2000 roku z ambitnym planem stworzenia centrum rozrywki dla mieszkańców Ursynowa. Obiekt miał oferować kręgielnię, restauracje oraz plac zabaw dla dzieci, a także przestrzeń biurową. Projekt napotkał jednak trudności finansowe, które zahamowały prace wykończeniowe. W 2009 roku Wyższa Szkoła Mazowiecka wyraziła zainteresowanie adaptacją budynku na cele edukacyjne i medyczne, jednak problemy prawne i regulacyjne uniemożliwiły realizację tych planów.
Niezrealizowane plany deweloperskie
W 2022 roku deweloper Fort Służew ogłosił zamiar wyburzenia budynku i zastąpienia go nowymi blokami mieszkalnymi. Ten plan również spotkał się z oporem lokalnej społeczności oraz negatywną opinią konserwatora zabytków, co skutecznie zablokowało inicjatywę. Obecnie teren, mimo zmiany właściciela w grudniu, pozostaje niezabezpieczony i dostępny dla eksploratorów oraz młodzieży poszukującej miejsca na nieformalne spotkania.
Reakcje i działania odpowiedzialnych instytucji
Mimo wielokrotnych interwencji policji, problem z niechcianymi wizytami w H2O Przystań Wolnego Czasu nie został rozwiązany. Lokalni mieszkańcy oraz zarządcy terenu nadal borykają się z wyzwaniami związanymi z bezpieczeństwem i porządkiem publicznym. Biuro Fortu Służew deklaruje świadomość sytuacji i podejmuje działania mające na celu lepsze zabezpieczenie obiektu, jednak jak dotąd nowy właściciel działki nie podjął widocznych kroków w tym kierunku.
Opuszczona "Przystań Wolnego Czasu" pozostaje zarówno symbolem niezrealizowanych planów urbanistycznych, jak i przyciągającym punktem dla młodzieży. W dalszym ciągu brakuje skutecznych rozwiązań, które zagwarantowałyby zarówno ochronę mienia, jak i bezpieczeństwo osób tam przebywających.