Brak zainteresowania szkołą
Dzieci nie lubią szkoły, tak jak każdy normalny dorosły. Placówka musiałaby być wyjątkowo kolorowa, przyjazna i wyrozumiała, żeby ktokolwiek czuł się w niej dobrze. To normalne, że twoja pociecha za wszelką cenę chce uniknąć chodzenia do niej albo wykazuje absolutny brak zainteresowania nauką. Nie świadczy to o jej lenistwie albo aspołeczności. Zupełnie inaczej wyglądałby jej zapał, gdyby szkoła była realnie interesująca dla dziecka. Jeśli chcesz, żeby zaczęło więcej się uczyć, samodzielnie podsuwaj mu ciekawe tematy do zgłębienia. Kiedy będzie mogło uczyć się na swoich zasadach, od razu zauważysz różnicę w podejściu.
Niechęć do spędzania czasu ze znajomymi
Dzieci, tak jak niektórzy dorośli, mogą być ponadprzeciętne albo wyjątkowo dojrzałe, co znacznie wpływa na sposób odbierania przez nich rówieśników. Mogą być też zmęczone albo przepełnione wrażeniami i potrzebować przerwy. Czasami dziecko nie chce widzieć się ze znajomymi, bo ci są dla niego niemili albo nawet używają w stosunku do niego przemocy. Jedno jest jednak pewne: to zupełnie normalne, że dziecko nie ma ochoty rozmawiać z innymi osobami i raczej nie wpłynę to na ich zdolności społeczne. Lęki społeczne wytwarzają się w dzieciństwie, ale przeważnie dlatego, że rodzice na siłę zmuszają do kontaktu z innymi ludźmi.
Niechęć do jedzenia konkretnych produktów
Dzieci mają kubki smakowe, tak samo jak dorośli. Zależnie od ich osobistych preferencji, będą lubiły inne smaki i ich połączenia. Do tego bardzo ważny jest aspekt wizualny potrawy. Wie o tym każdy dorosły i u nich jest to w pełni zrozumiałe i akceptowalne. Tak samo podchodź do swojej pociechy. Jeśli nie che czegoś jeść, to zapewne mu to nie smakuje i nie potrzebuje składników zawartych w danej potrawę. Zaniepokoić powinna Cię szybka utrata wagi i całkowity brak apetytu, ale to w okresie dojrzewania też może być normalne. Dzieci są jak dorośli, tylko mniejsi. Jeśli im pozwolisz, same nauczą się jeść w sposób, który będzie im odpowiadał.